Mieszkaniec Działdowa stał się ofiarą oszustwa, tracąc znaczną kwotę 5000 złotych na zakup i montaż systemu fotowoltaicznego. Osoba podająca się za przedstawiciela firmy, która miała zająć się instalacją, pobrała zaliczkę, po czym zniknęła bez śladu. Pokrzywdzony zgłosił incydent na policję, alarmując tym samym o zagrożeniu związanym z tego typu oszustwami.
Incydent miał miejsce, gdy 76-letni mężczyzna zdecydował się na instalację paneli słonecznych. W trakcie negocjacji z rzekomym sprzedawcą złożył zaliczkę w wysokości 5000 złotych. Po pewnym czasie, gdy oczekiwał na telefon w sprawie montażu, doszło do trudności w kontakcie, ponieważ telefon przedstawiciela okazał się nieaktywny. Tym samym senior postanowił zgłosić sprawę Policji, stając się świadkiem niebezpieczeństw związanych z oszustwami na rynku usług fotowoltaicznych.
Policja apeluje do mieszkańców, aby zachowali ostrożność przy korzystaniu z ofert przedstawicieli firm, którzy domagają się zaliczek przed realizacją usług. Warto szczególnie zwrócić uwagę na osoby starsze, które mogą być bardziej podatne na takie nabory. Eksperci przestrzegają przed przekazywaniem pieniędzy osobom, których danych osobowych nie potwierdzono, oraz zalecają żądanie pisemnych potwierdzeń dotyczących realizacji zleceń. Ważne jest, aby przed podjęciem decyzji konsultować się z bliskimi i nie działać pochopnie.
Źródło: Policja Lidzbark
Oceń: Lidzbark: Mieszkaniec Działdowa oszukany przy zakupie fotowoltaiki
Zobacz Także